wtorek, 20 listopada 2012

WYKLEJANE, WYCINANE, WYCISKANE KARTKI NA BOŻE NARODZENIE

MUSZE POWIEDZIEĆ, ŻE JEST MI TROCHĘ SMUTNO....A TO Z TEGO POWODU, ŻE BRAKUJE MI KOMENTARZY OGLĄDAJĄCYCH MOJEGO BLOGA... A WŁAŚCIWIE OGLĄDAJĄCYCH MOJE KARTKI NA BLOGU. NIE WIEM CZY SIĘ PODOBAJĄ.  PRZECIEŻ KAŻDY CZŁOWIEK MA TO W NATURZE, ŻE JEŚLI COŚ ROBI I POKAZUJE TO WSZYSTKIM DOOKOŁA, TO ZNACZY  CHCE WIEDZIEĆ CO TA DRUGA OSOBA O TYM MYŚLI. CZASEM NAWET MOŻNA UZYSKAĆ PODPOWIEDZI CO ZMIENIĆ, BY BYŁO LEPSZE, PIĘKNIEJSZE.
 WIĘC KOCHANI, CZEKAM NA KOMENTARZE......

46/2012

poniedziałek, 19 listopada 2012

JESZCZE MATEMATYCZNE...KARTKI ŚWIĄTECZNE

35/2012 kartka 14 x 14
Ostatnie zrobione  do dzisiaj  karteczki matematycznie wykańczane, lub całe haftowane z Bożonarodzeniowym akcentem. Jutro będą jeszcze ale innymi technikami.
A więc...
36/2012 Kartka składana 13x 13

37/2012 kartka składana 10 x 14

niedziela, 18 listopada 2012

ŚWIATECZNE KARTKI - MATEMATYCZNIE HAFTOWANE

Dzisiaj piękne kartki wykonane moją ulubioną choć pracochłonną techniką. To jest to co najbardziej lubię robić. Jak by się komuś podobały i reflektowałby na którąś z pokazanych , to nie ma sprawy... Jeszcze nie wysyłam , do swoich, więc mogę się podzielić... 


23/2012 KARTKA 14X14
24/2012 KARTKA 14X14





sobota, 17 listopada 2012

CIĄG DALSZY MOJEJ ZABAWY Z KARTKAMI ŚWIĄTECZNYMI

Jak już pisałam wcześniej, tych kartek na święta Bożego Narodzenia mam już zrobionych dosyć dużo....Nie da się tego za jednym razem wpakować na bloga. Ale po trochu postaram się umieścić wszystkie. W tym roku dużą część tych kartek wykonałam przy użyciu starych, otrzymanych życzeń a więc, jak ja to mówię, są z " odzysku ". Szkoda wyrzucać czy palić... a przerobione, zmienione , zupełnie inaczej się prezentują. Ja mam trochę zabawy przy tym a i oszczędzam na kupowaniu nowych...
ŚNIEŻYNKA Z FILCU, MNIEJSZE NAKLEJANKI. I WYCINEK STAREJ KARTKI /13/2012
TUTAJ DZIURKACZ SIĘ PRZYDAŁ 14/2012

piątek, 16 listopada 2012

ŚWIĘTA TUŻ TUŻ....MOJE PRZYGOTOWANE KARTKI

Kartki na Boże Narodzenie zaczynam robić zaraz po Wielkanocy a na Wielkanoc po Nowym Roku.... Więc uzbierało mi się trochę tych kartek. Jak nie wyśle wszystkich to będą czekały do przyszłego roku...Nie wiadomo jak długo jeszcze będę taka sprawna, by je robić.....
Dzisiaj ciąg dalszy..... techniki różne....różne materiały, które wykorzystałam przy robieniu...Wyszły nawet??? Fajne...
HAFT MATEMATYCZNY 01/2012
CHOINKA WYSZYTA MATEMATYCZNIE 02/2012

czwartek, 15 listopada 2012

ZBLIŻAJĄ SIĘ ŚWIĘTA.....MOJE KARTKI

Czas tak szybko mija...robiłam kartki świąteczne jak co roku.. Moje kartki są różne...; wyszywane matematycznie, wyklejane, wydzierane. Wykorzystuję też stare kartki, które wycinam lub wydzieram i komponuję na nowo....
Zobaczcie sami... Niektóre  wymagają więcej pracy inne są mniej pracochłonne, ale wszystkie są śliczne , niepowtarzalne i takie moje.... Wysyłam je do mojej rodzinki i znajomych.. Podobają się.... a Wam?....

BOMBECZKI I ŚWIECZKA WYKONANE HAFTEM MATEMATYCZNYM

WYKORZYSTANA  NAKLEJKA BOMBKA  A W KOŁO OBROBIONA HAFTEM MATEMATYCZNYM

GWIAZDOR WYCIĘTY I ZROBIONY HAFTEM MATEMATYCZNYM

WYKORZYSTANA BOMBKA  PRZYWIESZKA DO PREZENTÓW W HAFCIE MATEMATYCZNYM

środa, 3 października 2012

Nie było mnie miesiąc

Dzisiaj wreszcie znalazłam trochę czasu by usiąść przy komputerze i popisać na blogu. Gdy się otworzyłam stronę swego bloga  i zobaczyłam ostatni wpis dokładnie miesiąc temu, czyli 3 września, zdumiałam się jak ten czas szybko leci. Ja naprawdę cały miesiąc byłam zajęta różnymi sprawami... No ale już jest OK!

poniedziałek, 3 września 2012

NIEZNANE I NIEROZPOZNANE DZIECI NA STARYCH FOTOGRAFIACH

DZISIAJ POSZPERAŁAM W MOIM RODZINNYM ARCHIWUM I ZEBRAŁAM PARĘ FOTOGRAFII DZIECI. NIKT ICH NIE ROZPOZNAŁ GDY OBJEŻDŻAŁAM RODZINNE STRONY MYCH RODZICÓW I DZIADKÓW.PORÓWNYWAŁAM RÓWNIEŻ Z RODZINNYMI GRUPOWYMI FOTKAMI I TEŻ NIE ROZPOZNAŁAM....
FOTOGRAFIE STARE SĄ PIĘKNE JAK I TE DZIECI NA NICH.

FAJNY WÓZEK I FAJNY BOBAS TYLE, ŻE ANONIMOWY

czwartek, 30 sierpnia 2012

NIEZNANI CZŁONKOWIE RODZINY NA ZDJĘCIACH

CZY MÓJ ALBUM Z TYMI TAJEMNICZYMI, ANONIMOWYMI FOTOGRAFIAMI ZOSTANIE W KOŃCU ROZSZYFROWANY? BARDZO BYM CHCIAŁA I LICZĘ, ŻE DZIĘKI OPUBLIKOWANIU NA MOIM BLOGU, MOŻE KTOŚ, KOGOŚ ROZPOZNA...WIEM, ŻE MOŻE TO POTRWAĆ, ALE BĘDĘ CIERPLIWIE CZEKAŁA...

PIĘKNE ZDJĘCIE POD DRZEWEM - RODZINNE?

PIĘKNA PARA MAŁŻONKÓW...

środa, 29 sierpnia 2012

CIEKAWE, PIĘKNE, STARE NIEROZPOZNANE FOTKI

JAK DO TEJ PORY, CZYLI DO DNIA DZISIEJSZEGO, MIMO OGLĄDALNOŚCI MEGO BLOGA, NIE MA ŻADNEGO ODZEWU... PEWNIE RODZINKA NIE OGLĄDAŁA JESZCZE....A DZISIAJ NASTĘPNA PORCJA ZDJĘĆ...

wtorek, 28 sierpnia 2012

NIEZNANE FOTOGRAFIE RODZINNE

DZISIAJ CIĄG DALSZY, PIĘKNYCH, STARYCH FOTEK. Z ŻALEM STWIERDZAM, ŻE NIE SĄ ZNANE MIEJSCA ORAZ CZŁONKOWIE MOJEJ RODZINY. TAM GDZIE JEST TO UMIEJSCOWIONE TO I TAK NIE WIEM  CO LUB KOGO TO ZDJĘCIE DOTYCZY.
MOŻE KTOŚ Z RODZINKI / DALSZEJ/ OGLĄDAJĄC MEGO BLOGA SKOJARZY ZE SWOIMI STARYMI FOTOGRAFIAMI RODZINNYMI. NA TO BARDZO LICZĘ.
MOŻE SIEROCINIEC A MOŻE OCHRONKA, PROWADZONA PRZEZ SIOSTRY ZAKONNE?





poniedziałek, 27 sierpnia 2012

STARE FOTOGRAFIE RODZINNE???

Kilkanaście lat temu / lata 1992 lub 1993/ , z zapałem zabrałam się za docieranie do korzeni rodzinnych i próbowałam na podstawie posiadanych dokumentów, listów, adresów, pamiątek i oczywiście zdjęć. Obecnie po dwudziestu latach częściowo mi się to udało. Jednak jak w każdej rodzinie, jest dużo tajemnic, których nie udało mi się odkryć do końca i pewnie nie uda wcale. Pokolenie, które mogło by coś powiedzieć... odeszło już na zawsze, zabierając ze sobą to wszystko co by mnie interesowało. Nie mniej jednak moje kochane " cioteczki" do których jeszcze dotarłam...   opowiedziały   mi  trochę historyjek rodzinnych i rozpoznały trochę zdjęć. Rozjaśniło mi się trochę to poszukiwanie.... Niestety mam bardzo dużo zdjęć z okresu między wojennego , których nikt nie rozpoznał. A szkoda... Zdjęcia są cudowne...stare, ale i pięknie zachowane. Jest parę zniszczonych ale nie tak , by nie można było rozpoznać osoby, czy osób.
Dzisiaj więc przedstawię trochę tych zdjęć z prośbą o pomoc....
Może ktoś kiedyś widział takie zdjęcie, miejsce lub osobę w swoich albumach.
Szczególnie proszę osoby, które też próbują i parają się GENEALOGIĄ.
Zdjęcia te nie są opisane, gdzie były wykonane , kiedy, i kto na nich jest.
Zdjęcia, które mają z tyłu  adres fotograficznego zakładu, zeskanowałam i też podaję.Jeśli choć jedna osoba coś tu rozpozna, będę niezmiernie wdzięczna.
PIĘKNE DWIE PANNICE I NIE WIEM  KTO TO.... NIE KOJARZĘ MIEJSCA, GDZIE ZROBIONO TO ZDJĘCIE
FAJNY WOJAK ZAPEWNE Z I WOJNY ŚWIATOWEJ
DRUGA STRONA  ZDJĘCIA TEGO WYŻEJ

niedziela, 26 sierpnia 2012

W DARŁOWIE I DARŁÓWKU

DO DARŁÓWKA DOTARŁYŚMY Z CÓRKĄ PIESZO, BOSO, PO PIASKU, BRZEGIEM MORZA. POGODA DO SPACEROWANIA BYŁA CUDOWNA, NAWET TROCHĘ SIĘ SPIEKŁAM...

DARŁÓWKO - LATARNIA MORSKA
DARŁÓWKO - LATARNIA MORSKA

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

NOWE KARTKI

WAKACJE SIĘ SKOŃCZYŁY.  ZOSTAŁY WSPOMNIENIA I ZDJĘCIA. JEST ICH DUŻO ALE PODZIELĘ SIĘ NIMI PÓŹNIEJ. TERAZ ZROBIŁAM PARĘ KARTEK, PONIEWAŻ MIAŁAM PILNE ZAMÓWIENIA. OTO ONE...


ZAMÓWIONA NA CHRZEST ŚW. DLA LILIANKI





PAMIĄTKA CHRZTU ŚW.

czwartek, 19 lipca 2012

WSPOMIENIA Z WAKACJI 2012

TERAZ ZOSTAŁY JUŻ TYLKO WSPOMNIENIA WAKACYJNE. PIĘKNE WSPOMNIENIA...Z PIĘKNYCH, UDANYCH WAKACJI.
ZAWSZE JEŹDZIŁAM Z RODZINĄ W GÓRY -  A MORZA SIĘ   BAŁAM, BO NIE UMIAŁAM / I NADAL NIE UMIEM/ PŁYWAĆ. JEDNAK STWIERDZAM, ŻE MORZE, A RACZEJ POMORZE, TO PIĘKNY REGION NASZEGO KRAJU....


CODZIENNY SPACER DALEKO...BRZEGIEM MORZA!

NA WYDMACH


WYDMY NAD MORZEM W DĄBKACH

środa, 18 lipca 2012

JESZCZE WAKACYJNIE

Dąbki to malutka, typowo wypoczynkowa, nadmorska miejscowość. Spacerować było gdzie, więc zdjęć mam sporo i pragnę się podzielić...

JAK DOBRZE, ŻE NA PLAŻY MOŻNA ODPOCZĄĆ. ZDĄŻAM PIESZO DO DARŁÓWKA, BRZEGIEM MORZA
PODRÓŻY DO DARŁÓWKA CIĄG DALSZY...

niedziela, 15 lipca 2012

WAKACJE 2012 - CIĄG DALSZY

Tegoroczne wakacje są moim prawdziwym relaksem .Wypoczywam, wędrując codziennie. Jest to prawdziwa przyjemność oglądać to piękno dookoła.
Morze jest piękne
przyroda na wydmach

sobota, 14 lipca 2012

WAKACJE 2012 NAD MORZEM

Od 25 czerwca 2012 byłam na przecudnych wakacjach nad morzem. Naszym rodzimym, kochanym Morzem Bałtyckim w Dąbkach! Okolica piękna, spokojna i atrakcyjna... Nie jechałam tam by leżeć i opalać się na plaży. Moim pragnieniem był wypoczynek i rekreacja.... Chodziłam godzinami brzegiem morza. Raz na zachód od Dąbek a innym razem na wschód. Plaże piękne... chodziłam z plecakiem na bosaka... z kijkami i pokonywałam dziennie dosyć dużo , jak na moje możliwości  kilometrów.

SŁOŃCE GRZAŁO MOCNO
CODZIENNIE PRZEBYWAŁAM PARĘ KM BRZEGIEM MORZA

sobota, 23 czerwca 2012

SPACERY Z KIJKAMI

Chodzenie codziennie z kijkami ma duże znaczenie w utrzymaniu  wagi. Wręcz jest to niezbędne . Człowiek musi się ruszać, żeby nie dopuścić do nadwagi.
Dalsze moje zdjęcia, na których uwieczniony jest mój trud  odchudzania....

CZTERY MIESIĄCE DIETY
TAKA BYŁAM W 1972 ROKU JAKO MAMA DWÓJKI DZIECI: 5 LETNIEJ CÓRCI I 3 LETNIEGO SYNA

piątek, 22 czerwca 2012

SEKRETY MOJEGO ODCHUDZANIA

CZERWIEC 2012 - CAŁY ROK OD ROZPOCZĘCIA KURACJI ODCHUDZAJĄCEJ
Moja sylwetka w maju 2011 roku była już tak  "pokraczna ", ze nie wiedziałam co mam robić. Nogi odmawiały posłuszeństwa, nachylić się nie mogłam , by założyć buty, jak sprzątałam i trochę więcej się pokręciłam po kuchni to ciśnienie mi skoczyło ...itd.
Trzeba było coś zrobić.. I będąc na spacerze , natknęłam się na reklamę NATUR HOUSE, centrum zdrowego żywienia.Poczytałam na ich stronach w internecie. Są tam dietetycy, eksperci  w reedukacji żywieniowej.Następnego dnia, nieśmiało weszłam, zapytałam jak i co mam ze sobą zrobić.... No i umówiłyśmy się na wolny termin.Był to koniec maja..2011 roku, a więc od czerwca zaczęły się moje cotygodniowe wizyty z Panią Sylwią  - moją prowadzącą , osobistą dietetyczką....
Byłam ważona , mierzona w pasie, pomiar tkanki tłuszczowej i wody / komputerowo/. I na podstawie tego miałam ustaloną całodzienną dietę na każdy tydzień. I tak przez pół roku... czyli do grudnia....2011 roku. Ponieważ doszłam do takiej wagi, która i mnie i panią Sylwię całkowicie zadowalała.

czwartek, 21 czerwca 2012

EFEKTY ODCHUDZANIA Z NATUR HAUSE

W maju, w moim drugim poście napisałam trochę o moim odchudzaniu, ze wspaniała Panią dietetyczką. Wspaniała dlatego,że widać efekty i teraz moim zadaniem jest utrzymać się w tej wadze .
Bardzo dobrze się czuję a sylwetka jaką teraz mam zadziwia moja rodzinkę i wszystkich, których spotykam.. Będzie pewnie trudno. Stosuję się do wszystkich zaleceń, ale jak to bywa, pokusy są zawsze. A to imprezka i wszyscy sobie podjadają ....a to znowu nie chce się iść na spacerek z kijkami. Jednak na razie staram sie i udaje mi się odmawiać tych NIEZDROWYCH posiłków
Sami zobaczcie jak wyglądałam od 2008 roku przy wadze 90 kg!!!

WAGA 90 KG / 2008 ROK/
WAGA 66 KG / ROK 2012 CZERWIEC/  DOKŁADNIE MINĄŁ ROK OD DIETY ODCHUDZAJĄCEJ

wtorek, 12 czerwca 2012