Święta minęły wspaniale...spokojnie w gronie rodzinnym i chociaż w tym byłam punktualna. Udało się posprzątać, popiec, ubrać choinkę i przystroić mieszkanie aby aura świąteczna była niepowtarzalna. I taka była... Co prawda gwiazdor już dawno do nas nie chodzi, ale nie o to chodzi...
Kartki, które tutaj wystawiłam częściowo powysyłałam do rodzinki / bardzo się podobały/, a częściowo rozeszły się po znajomych...
Wakacyjna przerwa w TP KUL-u , tzn Towarzystwie Przyjaciół Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, które to prowadzę od przeszło 10 lat i trzeba zabrać się do zakończenia / rozliczenia / roku 2012. Zima się piękna zrobiła , ślisko, i nie bardzo się chce z ciepłego domku wychodzić.. Ale to też jest dla mnie wyzwanie, by wyjść z domu na świeże powietrze dla zdrowia..Z kijkami co prawda nie chodzę obecnie, bo bardzo ciężko po nie odśnieżonych chodnikach przebierać nogami, ale w samym centrum jak pochodzę po sklepach i dotrę do celu czyli do biura, to już jakieś km są. A na tym mi bardzo zależy, ponieważ cały rok 2012 był rokiem mojej stabilizacji wagowej po odchudzaniu. Musze przyznać, że był to mój sukces, ponieważ latem po spacerach systematycznych /8-10 km dziennie/, nawet waga moja spadła z 65 na 62,2. No ale wiadomo zima. A zima to więcej siedzenia w ciepłym domciu we foteliku i przygryzanie łakoci do małej czarnej. No i zrobiło się 64,2.
Ale wracając do tego TP KUL-u to poniżej przekazuję fotki - zimowe obrazy wokoło.
To co mnie otacza na co dzień. Szczególnie teraz jest tu pięknie...Plac św. Wojciecha... Katedra... nasza piękna ...najpiękniejsza katedra gnieźnieńska.
NASZA PIĘKNA KATEDRA |
WEJŚCIE DO TP KUL-U |
WIDOK NA SEMINARIUM I OŁTARZ PAPIESKI NA PLACU ŚW. WOJCIECHA |
WIDOK Z PLACU |
PLAC ŚW.WOJCIECHA I WIDOK NA ZABUDOWANIA WOKOŁO |
WEJŚCIE DO MOJEGO BIURA |
WEJŚCIE ZASYPANE... NIE WIDAĆ SCHODÓW |
GÓRNE OKNA TO MOJE BIURO |
WEJŚCIE |
BUDYNEK W CAŁEJ OKAZAŁOSCI |
Cieszę się na nowe wpisy:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia:)
Niesamowity talent Mamy i Córki.
Pozdrawiam.
Marzena